Inspiracją do napisania tego tekstu stały rozmowy w których głównym tematem jest "ból" kręgosłupa, głowy, czy też złe samopoczucie wywołane napięciem, których coraz to częściej jestem świadkiem, ponieważ rozmowy te coraz częściej toczą się w miejscach publicznych np. takich jak sklepy, parki, czy też przelotne spotkanie znajomego. Ludzie często zwierzają się innym ze swoich problemów zdrowotnych szukając u nich wsparcia, ale niestety najczęściej wsparcie, które otrzymują polega na wyjawieniu problemów zdrowotnych drugiej osoby. Ludzie często nie są wstanie skutecznie szukać rozwiązań swoich problemów zdrowotnych, a sięgają po środki proponowane im przez koncerny farmaceutyczne, które zapętlają ogromną spiralę problemu. Rozmowy najczęściej zamykają się do wymiany nazw leków lub lekarzy leczących proste bóle całą tablicą Mendelejewa.
Pewnie każdy kto regularnie zażywa środki przeciwbólowe zna swoje problemy z układem pokarmowym. Częste zażywanie pastylek nie tylko nie niweluje przyczyny powstawania bólu a tylko upośledza centralny układ nerwowy to przy okazji niszczy florę bakteryjną jelit.
Takie maskowanie mechanizmu powstawania bólu zażywaniem tabletki za tabletką powoduje dysbioze jelitową, czyli problemy z wchłanianiem wartości odżywczych z pokarmu dostarczanego np. witamin i minerałów. A taki stan nie oznacza niczego dobrego, bo z czasem z powodu braku tych składników obniżamy swoją odporność organizmu, który zaczyna być bardzo podatny na wszelkie choroby organizmu. Nasz układ odpornościowy pozwala wtedy wnikać toksyną, patogenom oraz wirusom do naszego ciała. Przez uszkodzenie flory jelitowej spożywany pokarm może dostać się do krwiobiegu, czego skutkiem jest tworzenie przeciwciał dla zdrowej tkanki organizmu. A wszystko dzieje się tak, ponieważ zaniedbujemy usunięcie prawdziwej przyczyny bólu.
Organizm to bardzo inteligentny szkielet i maszyna. Ból pochodzący z nocy receptorów jest jak najbardziej pozytywny z tego powodu, że nasz organizm oznajmia nam, że doszło do zaburzenia homeostazy (równowagi) w naszym organizmie. Ta równowaga może być zaburzona z kilku przyczyn np. z dysbalansu mięśniowo-powięziowego lub rotacji kręgów danego segmentu. Oczywiście chociażby te dwie przyczyny bólu w naszym organizmie to tylko skutki naszej codziennej funkcji, naszego użytkowania ciała na co dzień w szkole, pracy, domu, siłowni, treningach, naszego odżywania, diety itd.
Zbadanie organizmu pomaga poznać prawdziwe przyczyny bólu, a to pozwala na wykluczenie dalszego degenerowania tych struktur w życiu codziennym. Sprawa zatem wydaję się bardzo prosta. I rzeczywiście zazwyczaj tak jest, ale ostatnio coraz częściej zgłaszają się osoby które z problemem bólowym borykają się wiele lat. To świadczy o tym, że trzeba zacząć szukać rozwiązań, a nie łykać bezwiednie tabletki.
To teraz trochę statystyki, żeby uświadomić sobie skalę problemu przynajmniej w Polsce. Rocznie spożywamy 489 mln tabletek przeciwbólowych, kupowanych poza apteką. W aptece natomiast kupujemy dodatkowe 939 mln tabletek daje nam to prawie 1 mld 450 mln tabletek przeciwbólowych spożywanych każdego roku z czego 88% z Was nie konsultuje ich zakupu z żadną wykwalifikowaną osoba.Więc nie dziwi fakt, że mamy coraz większy odsetek zachorowań na raka układu pokarmowego itp.